Część dróg przy granicy z Białorusią połatało wojsko, co mogły zrobiły gminy, ale nadchodzi jesień i problem zniszczonych przez wojsko oraz firmy budujące zaporę graniczną dróg powróci, bo samorządy nie doczekały się obiecywanej specjalnej pomocy finansowej ze strony rządu. Mogą starać się o pieniądze z puli ogólnej Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Kryzys imigracyjny na granicy polsko-białoruskiej został opanowany. Na granicy stanęła zapora. Rząd obiecywał, że po jej ukończeniu pomoże samorządom w usunięciu szkód w infrastrukturze drogowej, które spowodowały ciężkie pojazdy. Wiosną samorządy wstępnie szacowały, że naprawa dróg przy granicy będzie kosztować około 400 mln zł w województwie podlaskim i 137 mln zł w województwie lubelskim. Czekając na tę pomoc same, w miarę możliwości, zabrały się za doraźne poprawianie dróg.