Znaczna część rosyjskich sił wciąż pozostaje przy ukraińskich granicach, uważnie obserwujemy sytuację - powiedział w czwartek sekretarz stanu USA Antony Blinken w Kijowie po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
"Rozmawialiśmy o zagrożeniach, jakie są obserwowane wokół Ukrainy ze strony Rosji" - oznajmił Blinken podczas wspólnej konferencji prasowej.
Odniósł się do "największej od 2014 roku" mobilizacji rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą. "Jesteśmy z wami, zarówno my, jak i nasi partnerzy, wspieramy was" - zapewnił. Zwracamy się do Rosji, by przestała stosować agresję wobec Ukrainy - powiedział. "Wraz z partnerami pracujemy nad tym, by Ukraina mogła się bronić" - dodał.