Siedziba stacji telewizyjnej 112 Ukraina w Kijowie w nocy z piątku na sobotę została ostrzelana z granatnika. Nikomu nic się nie stało - poinformowała policja. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wszczęła dochodzenie w sprawie "aktu terroru.
Zniszczona została fasada budynku, a nieznany sprawca porzucił granatnik na miejscu zdarzenia - przekazała policja.
Szef stacji Ehor Benkendorf w wydanym oświadczeniu zaapelował do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, by "niezwłocznie potępił ten przestępczy czyn" oraz "jasno i zdecydowanie oświadczył, że nikomu nie wolno stosować przemocy wobec mediów".