Dowódca wywiadu wojskowego w południowym Libanie Suhil Bahidż Gharb miał przekazywać Hezbollahowi tajemnice wojskowe - ustalił brytyjski dziennik "Times", powołując się na źródła wywiadowcze. Tajne informacje miały pochodzić bezpośrednio z centrum dowodzenia USA, Francji i ONZ.
Do przekazania tajemnic wojskowych miało dojść w trakcie obowiązywania porozumienia o zawieszeniu broni zawartego między wspieranym przez Iran Hezbollahem a Izraelem - informuje "Times". Suhil Bahidż Gharb miał przekazywać tajne informacje bezpośrednio z centrum dowodzenia prowadzonego przez USA, Francję i siły rozjemcze ONZ.
Izraelska kampania militarna przeciwko Hezbollahowi w Libanie była odpowiedzią na ataki rakietowe bojowników, wspierających Hamas w Strefie Gazy - przypomniał brytyjski dziennik.