Sowieci podjęli decyzję o przesiedleniu polskich mieszkańców Lwowa na zachód już we wrześniu 1944 roku. Spotkała się ona, co oczywiste, z zażartym oporem lwowiaków. W tej sytuacji bolszewicy sięgnęli po bezpardonowe represje. O tym, jakich sposobów użyto, aby zmusić Polaków do opuszczenia miasta pisze Damian Karol Markowski w książce Zwrotnice. Rozstanie narodów.
Na pierwszy ogień poszła kultura. Najłatwiej było przeorganizować życie miasta przy użyciu urzędowych posunięć, by wykluczyć zeń Polaków. Dano im do zrozumienia, że już nie są u siebie i więcej we Lwowie u siebie nie będą.
Usuwanie oznak polskości Lwowa
Dotąd przebiegające dość wolno sowietyzacja i ukrainizacja miasta nabrały tempa. W ciągu dwóch miesięcy zniknęła większa część dawnych nazw ulic. W miejsce zasłużonych dla miasta i Rzeczypospolitej hetmanów, królów, działaczy społecznych, twórców kultury i nauki wchodzili rosyjscy (zdecydowanie rzadziej ukraińscy) twórcy i aktywiści komunistyczni.