Według najnowszych danych Muzeum KL Auschwitz na próbę ucieczki z obozu Auschwitz-Birkenau odważyło się 928 więźniów. Żeby zniechęcić do ucieczki, Niemcy stosowali zasadę odpowiedzialności zbiorowej. Tak zginął np. o. Maksymilian Kolbe.
Pierwszym więźniem, który zbiegł z KL Auschwitz, był Tadeusz Wiejowski. Przywieziony do obozu z więzienia w Tarnowie w połowie czerwca 1940 r. nawiązał kontakt z polskimi robotnikami, których Niemcy wpuszczali na teren obozu do wykonywania prac budowlanych. Z pomocą tych robotników 6 lipca 1940 r. wyszedł za bramę obozową, dotarł do dworca i wskoczył do pociągu towarowego.
Inna głośna ucieczka miała miejsce 13 czerwca 1942 r. Wysłani do pracy nad Sołą trzej więźniowie zdołali uciec, bo udało się im zabić pilnującego ich esesmana. Ucieczka miała jednak tragiczne konsekwencje: nazajutrz Niemcy w odwecie rozstrzelali dwustu więźniów. Ponadto zatrzymali i osadzili w KL krewnych trzech uciekinierów, a zaraz potem ich stracili.