Liczba gwałtów w Sierra Leone w ciągu roku podwoiła się. Prezydent Julius Maada Bio ogłosił nadzwyczajne środki.
Według BBC Bio poruszyło zeznanie dziewczyny zarażonej wirusem ebola podczas ostatniej epidemii, która mimo to przeżyła – lecz wkrótce potem została wielokrotnie zgwałcona.
– Od teraz stosunek seksualny z nieletnimi będzie karany dożywotnim więzieniem – ogłosił prezydent.
Bio nakazał utworzenie specjalnej jednostki policji, która zajmie się dochodzeniami w sprawach przestępstw seksualnych, a także nadzwyczajnych sądów, które szybko wymierzą kary.
Przemoc seksualna jest poważnym problemem w Sierra Leone. Według policyjnych statystyk w ubiegłym roku odnotowano 8,5 tys. gwałtów, a rok wcześniej było ich 4,7 tys. Jedna trzecia ofiar to nieletni, choć według fundacji Rainbo, która świadczy im pomoc medyczną, nawet trzy czwarte ma poniżej 16 lat. W samym Freetown od stycznia do października 2018 r. odnotowano 1491 gwałtów. Najmłodsza ofiara miała siedem miesięcy, a najstarsza 85 lat. 484 zgwałcone kobiety zaszły w ciążę.