Przez lata narażał życie za granicą, ma medale za zasługi dla NATO. PiS obniżył mu emeryturę do niecłych 2 tys. na rękę
Z adwokatem Janem Dudzikiem rozmawia Jarosław Kopeć
Jarosław Kopeć: Przed rozmową poleciłeś mi książkę Johna Pomfreta „Pozdrowienia z Warszawy". To historia o tym, jak agenci wywiadu z PRL-u przeorientowali się na współpracę z wywiadem amerykańskim. I jak wartościowe były dla Amerykanów ich kontakty i umiejętności. Dlaczego ta książka?
Jan Dudzik – adwokat, partner z warszawskiego biura kancelarii Sowisło Topolewski z Poznania. Reprezentuje około setki byłych oficerów wywiadu cywilnego PRL, których dotknęła ustawa dezubekizacyjna: Bo w bardzo przystępny sposób prezentuje, jak wywiad cywilny przeszedł ze strefy wpływów Związku Radzieckiego do strefy wpływów NATO. No i pojawiają się tam ludzie, których biografie to materiał na filmy sensacyjne.