- Nadszedł czas, by przywitać Szwecję i Finlandię w NATO możliwie szybko - powiedział sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg podczas wizyty w Stambule po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Turcji. To właśnie władze w Ankarze blokują rozszerzenie NATO o dwa nordyckie kraje, domagając się ściślejszej współpracy w walce z terroryzmem.
Po raz pierwszy Jens Stoltenberg wypowiedział się w takim tonie. Do tej pory podkreślał wiele razy, że obawy Turcji muszą być wzięte pod uwagę. Teraz zdaje się ją ponaglać. - Członkostwo tych dwóch krajów sprawi, że NATO będzie silniejsze, a nasi obywatele bezpieczniejsi. W tych niebezpiecznych czasach jest jeszcze ważniejsze, by sfinalizować akcesję, by zapobiec wszelkim nieporozumieniom czy błędnym kalkulacjom ze strony Rosji - powiedział.
- Będzie to także jasne przesłanie do Rosji, że drzwi NATO pozostają otwarte i tylko sojusznicy i kraje aspiracyjne decydują o członkostwie, nikt inny - podkreślał szef Sojuszu.