20 września miliony internautów chcą dokonać szturmu na Strefę 51, żeby "zobaczyć obcych". Ich taktyka to "bieganie jak postacie z japońskich kreskówek". Internetowy żart? Owszem. Ale niektórzy biorą go na poważnie. Pierwsze aresztowania już za nami.
Strefa 51 przez dziesięciolecia obrosła legendami i teoriami spiskowymi, chociaż oficjalnie w Stanach Zjednoczonych żadna baza, instalacja czy teren nie istnieje pod tą nazwą. Strefa 51 istnieje natomiast w świadomości miłośników teorii spiskowych, w popkulturze a przez lata weszła już do potocznego języka.
Niejasne pochodzenie nazwy Strefa 51
Nazwa Strefa 51 wzięła się prawdopodobnie z dokumentu CIA z czasów wojny w Wietnamie. Dokument opisywał plan użycia samolotów OXCART, do przeprowadzenia zwiadu lotniczego. W punkcie drugim napisano: "3 maszyny OXCART zostaną przetransportowane ze Strefy 51 do Kadeny (baza lotnicza USA w Japonii – red.)". Póżniej jednak lotnictwo USA zaprzeczało, że istnieje coś takiego jak Strafa 51.