Na uniwersytecie w rosyjskim Permie doszło do strzelaniny. Część studentów zamknęła się w salach, niektórzy wyskakiwali z okien. Co najmniej 8 osób zostało zamorodowanych.
Do strzelaniny doszło na terenie Państwowego Uniwersytetu Badawczego w rosyjskim mieście Perm, które znajduje się na Przeduralu. Na uczelni znajdowało się wówczas około 3 tys. studentów i pracowników.
"W poniedziałek o godz. 9 czasu moskiewskiego nieznana osoba weszła do budynku uniwersytetu i otworzyła ogień z broni palnej. Część studentów zamknęła się w salach uniwersyteckich. Część studentów wyskoczyła przez okno" - informuje rządowa agencja TASS.
Według rosyjskiej agencji Interfax, cytowanej przez Reuters, są „martwi i ranni". Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oficjalnie zgłosił osiem zgonów, ale dane na ten temat wciąż zbierane.