Prezentacja prototypu najnowszego samolotu 5. generacji biura konstrukcyjnego Suchoja wzbudziła nie tylko ogromne emocje, ale też wiele skojarzeń z istniejącymi lub wręcz odrzuconymi projektami, z których najczęściej powtarzane ze względu na wlot powietrza pod dziobem to słynny „śmieszek”, czyli amerykański X-32, który przegrał w programie JSF rywalizację z F-35. Nie obyło się też bez sugestii, że jest to mniejsza, jednosilnikowa wersja Su-57, co sugeruje nawet oznaczenie nowej maszyny Suchoj T-75. Natomiast nazwa handlowa „Checkmate” obiecuje przełomowe możliwości. Na ile te obietnice mają szanse się spełnić?