Polska buduje zapory i bunkry przeciwko wojskowemu atakowi z Białorusi oraz przeciwko uchodźcom, którzy doznają przemocy z obu stron – pisze dziennikarka „Sueddeutsche Zeitung”.
Od 2021 r. władze Białorusi wysyłają uchodźców na granicę z Polską oraz Litwą i Łotwą – pisze Viktoria Grossmann w korespondencji opublikowanej w piątek w internetowym wydaniu „Sueddeutsche Zeitung”. Powołując się na opinie polskiej straży granicznej, autorka zwraca uwagę na znaczny spadek w ostatnim czasie liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Powodem może być chęć uspokojenia sytuacji na granicy przed wyborami na Białorusi.
Grossmann podkreśliła, że władze Polski intensywnie przygotowują kraj na ewentualny atak ze strony reżimu białoruskiego. W październiku 2024 r. rozpoczęto budowę „Tarczy Wschód” – systemu umocnień z bunkrami, rowami i betonowymi zaporami. Sterowany z Mińska i Moskwy napływ imigrantów Polska i Komisja Europejska uważają za „atak hybrydowy”. Jednym z elementów linii obrony jest wysoki na 5,5 metrów stalowy płot zbudowany na długości 186 km jeszcze za czasów prawicowo-nacjonalistycznego PiS i rozbudowany przez rząd Tuska.