Żołnierze syryjskiej armii weszli do Tel Tamer, miasta w północno-wschodniej Syrii na terenach kontrolowanych przez Kurdów. Miasto jest strategicznie położone - w jego pobliżu przebiega droga M4, która przebiega wzdłuż granicy Syrii z Turcją.
Żołnierze armii Baszara el-Asada, prezydenta kraju, w którym od 2011 roku toczy się wojna domowa, weszli do miasta położonego na terytoriach kontrolowanych przez Kurdów, po tym jak USA ogłosiły wycofanie swoich wojsk z północnej Syrii, co doprowadziło do rozpoczęcia wymierzonej w Kurdów ofensywy przez siły tureckie. Turcy, w ramach operacji "Źródło pokoju" chcą stworzyć bezpieczną strefę na pograniczu turecko-syryjskim. Na tereny te mieliby następnie wrócić przebywający w Turcji syryjscy uchodźcy.
W związku z wycofaniem się USA z tych terenów Kurdowie zawarli porozumienie z Damaszkiem, który ma im pomóc w obronie przed tureckimi wojskami.