Lotnictwo Izraela zaatakowało pozycje syryjskiej armii na południu Syrii – podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Do ataku doszło w pobliżu okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan.
Szef Obserwatorium Rami Abdel Rahman relacjonował w rozmowie z agencją AFP, że izraelskie samoloty, znajdujące się nad Wzgórzami Golan, wystrzeliły trzy pociski. Dwa z nich uderzyły w kwaterę 90. brygady syryjskiej armii, a jeden zniszczyła syryjska obrona powietrzna.
Komunikat o ataku podała również oficjalna syryjska agencja prasowa SANA. Poinformowała, że syryjska obrona powietrzna "zniszczyła obiekty wystrzelone z okupowanych terytoriów".