Około 1,2 mln żołnierzy armii rosyjskiej i 800 tys. żołnierzy armii austro-węgierskiej zginęło w Karpatach na przełomie lat 1914 i 1915. Wiele osad zostało całkowicie wyludnionych i zniszczonych. O zapomnianych wyjątkowo krwawych starciach przypominać mają tablice na szlaku wielkiej wojny.
W 67 miejscach na terenie Beskidu Niskiego i Bieszczadów, na terenie dziewięciu nadleśnictw, wkrótce staną tablice edukacyjne przypominające historię krwawych walk w Karpatach na przełomie lat 1914 i 1915, jak również mało znane motywy z walk o niepodległość na tym terenie z lat 1918-1919.
- Tablice zostaną posadowione w miejscach licznie odwiedzanych przez turystów, a ubogich w informację krajoznawczą na temat wojennych historii, jak choćby dolina Rabskiego Potoku w Nadleśnictwie Baligród czy dolina Sanu pod Otrytem, które były areną krwawych starć carskiej armii z oddziałami c.k. armii austro-węgierskiej. Oprócz tekstów wszystkie tablicę będą miały także zdjęcia z okresu walk i fragmenty mapy wojskowej z 1912 roku. Kody QR na tablicach umożliwią korzystanie z ich treści osobom słabo widzącym - informuje Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie.