Czystość w stolicy Bośni i Hercegowiny zaniedbano tak bardzo, że szczury znalazły tam swój "raj" na Ziemi. Mieszkańcy miasta biją na alarm, ponieważ gryzonie są niemal wszędzie, nawet w rzece, a co więcej - roznoszą one groźne choroby. Sarajewskie szpitale notują kolejne przypadki leptospirozy, a lokalne władze dopiero w obliczu kryzysu podjęły konkretne kroki.
Mnóstwo gryzoni pływa w rzece Miljacka przecinającej centrum Sarajewa, stolicy Bośni i Hercegowiny. Alarmują o tym w sieci mieszkańcy miasta, dodając fotografie śmietników wypełnionych odpadkami, nielegalnych wysypisk, jak również zwierzęcych trucheł, których nie ma kto posprzątać.
Szczury opanowują Sarajewo. Roznoszą groźne choroby
Jak podaje BBC, sarajewianie przyzwyczajeni są do słabej jakości usług publicznych, lecz sytuacja w tym roku stała się nie do zniesienia. Eksperci zdrowotni alarmują, że wszystko to tworzy bardzo dobre środowisko dla rozwoju szczurów. Te natomiast roznoszą niebezpieczne choroby, jak chociażby leptospirozę.