Lars Findsen, który dwa lata temu został zawieszony w obowiązkach dyrektora duńskiego wywiadu wojskowego FE, został formalnie oskarżony o wyciek tajnych informacji. Czas do procesu spędzi w areszcie.
To ciąg dalszy największego w historii Danii skandalu w tamtejszych służbach specjalnych. Findsen został zawieszony w sierpniu 2020 r., gdy media ujawniły, że wywiad FE współpracuje z amerykańskim wywiadem elektronicznym NSA w zakładaniu podsłuchów politykom w Europie.
Od tego czasu afera jedynie staje się coraz większa. Duńskie media ujawniły, że FE pomógł amerykańskiej NSA podpiąć się do kabli światłowodowych w Danii. Dzięki temu Amerykanie dostali dostęp do komunikacji instytucji rządowych i politycznych m.in. w Szwecji, Norwegii i w Niemczech.