Przewodniczący parlamentu Estonii przychylnie odniósł się do pomysłu przywrócenia pomnika poświęconemu Estończykom walczącym po stronie III Rzeszy w czasie II wojny światowej, w tym esesmanom z 20. Dywizji Grenadierów SS.
Jak pisze rosyjska agencja Interfax, należący do Estońskiej Konserwatywnej Partii Ludowej (EKRE) przewodniczący Riigikogu Henn Põlluaas zgodził się z propozycją aktywistów swojej partii, by przywrócić dwukrotnie już demontowany pomnik. Põlluaas powiedział to we wtorek w rozmowie z portalem Delfi.
„To bardzo dobre przedsięwzięcie, ponieważ był to pomnik estońskich mężczyzn. To, że w czasach rządu [Juhana] Partsa policja przyszła z psami i gazem pieprzowym rozpraszać ludzi, którzy bronili pomnika, było nieprawidłowe.” – mówił Põlluaas.