Prawicowa TV Republika znalazła się w gronie stacji telewizyjnych ukaranych finansowo przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Kanał, któremu szefuje Tomasz Sakiewicz, trzykrotnie złamał zasady i będzie musiał zapłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych kary. Trwają kolejne postępowania, w tym w związku z mową nienawiści pojawiającą się w programie "Mówi się".
TV Republika święci w ostatnim czasie triumfy pod względem liczby widzów, wyprzedzając w lutym TVN24 na liście najpopularniejszych kanałów informacyjnych. Włodarze stacji w dalszym ciągu nie robią sobie jednak nic z krytycznych uwag na temat braku obiektywizmu i niewłaściwych treści przewijających się w jej programach. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji niedawno ukarała Republikę za obraźliwe sformułowania w programie "Mówi się", a teraz wlepiła kolejne grzywny.
Podczas ostatniej konferencji prasowej przewodniczący KRRiT Maciej Świrski wyjawił, że od początku 2025 r. wlepiono już 21 kar, co jest wynikiem rekordowym. Wiele z nich dotyczyło właśnie TV Republika — w tym trzy najnowsze. Opiewająca za nie grzywna wynosi 71 tys. zł. Wiele wskazuje na to, że na tym kary dla stacji Tomasza Sakiewicza się nie skończą.