Uciekając przed wymiarem sprawiedliwości były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski nie bez powodu wybrał Londyn. — Może tam liczyć na ochronę angielskich służb specjalnych, którym pomagał w przerzucie broni na Ukrainę — twierdzą źródła Onetu.
Kuczmierowski to główny bohater ujawnionej 1,5 roku temu przez Onet ogromnej afery w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Szefem RARS został z bezpośredniego nadania ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, z którym pracował wcześniej w banku BZ WBK (obecnie Santander Bank Polska). Obóz szefa rządu tworzyła pokaźna grupa, takich jak Kuczmierowskim byłych harcerzy, którymi Morawiecki poobsadzał wiele ważnych, państwowych stanowisk w KPRM, agencjach i spółkach Skarbu Państwa.
Prokuratura zarzuca Kuczmierowskiemu udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która wyprowadziła z RARS kilkaset milionów złotych. Przede wszystkim chodzi o kierowanie do zaprzyjaźnionych spółek zamówień na środki ochrony osobistej w czasie pandemii COVID-19 oraz na dostawy agregatów prądotwórczych dla walczącej z Rosją Ukrainy.