To w zasadzie opowieść o dwóch ludziach mających skrajnie różne przekonania, pozostających na przeciwległych biegunach politycznych. Po II wojnie światowej pierwszy z nich, Jerzy Kozarzewski, żołnierz narodowego podziemia, przez komunistów został skazany na karę śmierci. Drugi, Julian Tuwim, pochodzący ze zasymilowanej rodziny żydowskiej, cieszył się w tym czasie tychże komunistów szczególnymi względami. Jednak w kluczowym momencie Tuwim skutecznie interweniował w sprawie Kozarzewskiego i jego ludzi u samego Bolesława Bieruta.
Jerzy Kozarzewski urodził się 21 października 1913 r. w Trawnikach na Lubelszczyźnie. Jego ojciec był chemikiem, a matka nauczycielką. Ukończył Gimnazjum im. Bolesława Chrobrego w Piotrkowie Trybunalskim, następnie studiował w Warszawie w Wyższej Szkole Handlowej (przemianowanej następnie na Szkołę Główną Handlową). Pracował w warszawskiej firmie wydawniczej M. Arct i Spółka, później w Zakładach Zbrojeniowych w Stalowej Woli.
Kozarzewski był krewnym Cypriana Kamila Norwida, konkretnie prawnukiem jego brata — Ksawerego.