Irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) przeprowadził w sobotę atak na Izrael, wystrzeliwując dziesiątki dronów i rakiet. Ostrzał terytorium Izraela trwał 5 godzin — podały amerykańskie źródła. Wojska izraelskie oszacowały liczbę pocisków na ponad 200. Większość z nich została przechwycona przez siły zbrojne Izraela, USA, a także Wielkiej Brytanii, poinformowała izraelska armia. Podano też informacje o zaangażowaniu wojsk francuskich. Ten atak stanowi pierwszą bezpośrednią konfrontację między Iranem a Izraelem — nigdy wcześniej nie doszło do wystrzelenia pocisków z terytorium Iranu w kierunku Izraela.
Większość irańskich pocisków została przechwycona przez obronę przeciwlotniczą poza granicami kraju. Nie wszystkie pociski udało się zestrzelić w wyniku czego — jak wynika z nieoficjalnych informacji — kilka osób miało zostać rannych. Izraelskie wojsko podało, że atak miał miejsce nie tylko z terytorium Iranu — co najmniej 40 pocisków wystrzelonych zostało z Libanu, a także innych krajów. Hezbollah poinformował, że zaatakował izraelskie obiekty Nafah, Yardun i Keila na Wzgórzach Golan rakietami Katiusza.