Mechanika majstrowania PiS przy długu publicznym i wydatkach niepokoi już nie tylko ekonomistów. Nawet prorządowy Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wzywa do rezygnacji z 500+ na pierwsze dziecko bez progu dochodowego oraz 13. i 14. emerytury.
Mateusz Morawiecki jest specjalistą, jeśli chodzi o "kręcenie licznika" z długiem - wytknęła mu to zresztą za ubiegły rok Najwyższa Izba Kontroli. Upycha go tak, aby w statystykach krajowych nie było go widać. Te triki wychodzą jednak od razu na jaw w metodologii Unii Europejskiej (ESA 2010).
Rok 2019 - dług według statystyk krajowych wynosi 991 mld zł. Według unijnych jest o 54 mld zł większy.
Rok 2020 - statystyki krajowe mówią 1 bln 132 mld zł długu. Według unijnych jest on aż o 259 mld zł większy.