Sytuacja w ogarniętym wojną domową Sudanie jest coraz bardziej dramatyczna. Według doniesień mediów w kraju dochodzi do masowych egzekucji mieszkańców. Ma to związek z działaniem paramilitarnych bojówek, które dążą do przejęcia władzy.
RSF przyznały się do masakry w Al Faszir?
Niemiecki "Bild" informuje, że paramilitarne Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) przyznały się do stosowania terroru podczas "wyzwolenia Al-Faszir" (miasto w zachodnim Sudanie). Ofiarami masakry byli obywatele należący do niearabskich mniejszości w kraju. Jak wyjaśnił Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, bojówki w swoich działaniach kierują się ideologią wyższości rasowej wędrownych plemion arabskich nad rdzenną, afrykańską ludnością.