Zarzucamy Małgorzacie Manowskiej, neo-sędzi na stanowisku I prezes SN, tłumienie krytyki prasowej i utrudnianie dostępu do informacji publicznej. Po naszych zawiadomieniach prokuratura zbada, jak przebiegały posiedzenia Trybunału Stanu dotyczące uchylenia jej immunitetu
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo „w sprawie tłumienia i udaremniania krytyki prasowej", podczas posiedzeń Trybunału Stanu. Chodzi o czyny opisane w art. 44 ust. 1 ustawy Prawo prasowe. Zgodnie z tym przepisem ten, kto utrudnia lub tłumi krytykę prasową, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Jak wyjaśnia nam prokurator Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w ramach postępowania będą analizowane dwa wątki. Pierwszy dotyczy zdarzeń, do których doszło 3 września podczas przerwy w posiedzeniu Trybunału Stanu. Było ono jawne. Obecnych na nim dziennikarzy próbowano usunąć w asyście policji.