Urzędnik pracujący w komisji likwidacyjnej WSI okazał się właśnie rosyjskim szpiegiem. Do komisji rekomendowały go osoby związane z PiS lub Antonim Macierewiczem, likwidatorem WSI w pierwszym rządzie PiS. Dziś Macierewicz nie chce o tym rozmawiać.
Reportaż o tej sprawie pokazał w środę wieczorem TVN 24 w programie "Czarno na białym". Chodzi o Tomasza L., którego w marcu 2022 r. zatrzymała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i który do dziś siedzi w areszcie. Po jego zatrzymaniu z Polski wydalono 40 pracowników ambasady Rosji, w tym dyplomatę zidentyfikowanego jako oficera prowadzącego Tomasza L.
Informując o sukcesie ABW, rzecznik koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn mówił: - Oceniamy, że jego współpraca ze służbami rosyjskimi była realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa. Będziemy twardo i konsekwentnie likwidowali rosyjską siatkę agenturalną w Polsce.