Jeden za drugim do nurkowania schodziło 29 bombowców Ju-87 Stuka. Każdy zrzucał na Wieluń jedną bombę 500 kg i cztery 50 kg. Razem ponad 20 ton. Budzące się ze snu miasto zostało zrujnowane. Nie wiadomo, ile osób zginęło. Według wielu historyków tak wyglądał prawdziwy początek II wojny światowej.
Przed wojną Wieluń był niewielkim miastem liczącym około 15 tysięcy mieszkańców. Położony blisko ówczesnej granicy Polski i III Rzeszy, jego centrum stanowił rynek i otaczające go kilka ulic nieregularnej jedno-dwupiętrowej murowanej zabudowy. Typowe polskie miasteczko tego okresu.
Szok, panika i przerażenie
Tak wydarzenia 1 września wspominał w 1961 roku Stanisław Cierkosz. Jego relacja została spisana przez pracownicę Instytutu Zachodniego, Barbarę Bojarską. Jej praca położyła podwaliny pod późniejsze nagłośnienie wydarzeń w Wieluniu.