Dwóch północnokoreańskich jeńców wojennych, którzy walczyli po stronie Rosji i zostali schwytani przez Ukrainę, błaga, by nie musieć wracać do ojczyzny, ale by przeniesiono ich do Korei Południowej — twierdzi organizacja zajmująca się dezerterami, która uczestniczyła w nagraniu wywiadu wideo z wojskowymi. To kolejny dowód na to, jak dużą cenę płaci Pjongjang za wsparcie Moskwy. Oraz jak wygląda życie w Korei Północnej.
Według AFP obaj Koreańczycy złożyli tę prośbę podczas kręcenia filmu dokumentalnego w nieujawnionej lokalizacji w Kijowie, gdzie schwytani są obecnie przetrzymywani przez ukraińskie władze.
Służby wywiadowcze Korei Południowej i kilku krajów zachodnich szacują, że w 2024 r. do walki z Rosją zostało wysłanych ok. 10 tys. północnokoreańskich żołnierzy, głównie do regionu Kurska, aby wesprzeć działania wojenne Moskwy przeciwko Ukrainie.