- Interwencje z Waszyngtonu są nie mniej dramatyczne, drastyczne i bezczelne niż te z Moskwy. Jesteśmy pod ogromną presją z dwóch stron - mówił po ogłoszeniu wyników wyborów w Niemczech lider zwycięskiej CDU/CSU. Co Friedrich Merz powiedział o Trumpie?
Pierwszy wywiad Friedricha Merza po wyborach: Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna wygrała wybory do Bundestagu z wynikiem ok. 29 proc. Jej lider i prawdopodobnie przyszły kanclerz Niemiec zapewnił, że "nie ma absolutnie żadnych złudzeń" co do Trumpa. - Naszym celem musi być stopniowe uniezależnienie się od USA, które w zasadzie nie przejmują się już losem Unii Europejskiej - mówił w wywiadzie w niemieckiej telewizji Merz. Jego zdaniem nie jest w tej chwili jasne, czy "będziemy jeszcze mówić o NATO w obecnej formie", czy "musimy wymyślić alternatywę dla Sojuszu w Europie".
Merz wskazał na zagrożenie z Waszyngtonu: Kandydat CDU/CSU na kanclerza Niemiec przestrzegł rozmówców i widzów, by spojrzeli na "ostatnie interwencje pana Elona Muska w Niemczech. - Ingerencje z Waszyngtonu są niemniej dramatyczne, drastyczne i bezczelne niż te z Moskwy. Jesteśmy pod ogromną presją z dwóch stron - powiedział lider chadeków. Podsumował, że "nigdy nie myślał, że będzie musiał powiedzieć takie rzeczy o Stanach Zjednoczonych".