Prezydent USA Donald Trump ukrywa przed swoim gabinetem, a nawet doradcami do spraw bezpieczeństwa, treść rozmów z prezydentem Władimirem Putinem. Poinstruował też tłumaczy, by nie ujawniali członkom rządu informacji na ten temat - podał w niedzielę "Washington Post". To kolejne w ostatnich dniach informacje amerykańskich mediów na temat relacji Trumpa z Rosją.
Prezydent podejmuje nadzwyczajne kroki, by ukryć przed własną administracją treść rozmów z rosyjskim przywódcą i co najmniej raz odebrał swojemu tłumaczowi notatki - napisał waszyngtoński dziennik, powołując się na obecnych i byłych członków administracji Trumpa.
Prezydent, wbrew obowiązującym normom, "ukrywa to, o czym rozmawia z Putinem (...) nawet przed najwyższymi rangą członkami swej administracji, nie dopuszczając, by dowiedzieli się, co powiedział jednemu z najważniejszych wrogów Stanów Zjednoczonych" - komentuje "WP".