Przed wrocławskim sądem kończy się proces byłych policjantów, którzy w maju 2016 roku zatrzymywali Igora Stachowiaka. 25-latek – wobec którego użyto paralizatora – zmarł w komisariacie. W środę złożono ostatnie wnioski dowodowe. W procesie oskarżeni są czterej byli policjanci, którym zarzucono przekroczenie uprawnień i znęcanie się nad osobą pozbawioną wolności. Głos w sprawie zajął Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar, który opublikował obszerne oświadczenie
Poniżej pełna treść oświadczenia Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie śmierci Igora Stachowiaka.
Postulaty zmian systemowych nie straciły na aktualności
15 maja mijają 3 lata od śmierci Igora Stachowiaka. Trzydzieści sześć miesięcy szansy, by resorty Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Sprawiedliwości, wyciągnęły z tej tragedii wnioski na przyszłość, tworząc spójny i funkcjonalny system skutecznej ochrony obywateli przed torturami. Niestety, ani przypadek Stachowiaka, który nie doczekał się jeszcze orzeczenia sądu, ani kolejne wyroki, które zapadły wobec funkcjonariuszy stosujących tortury, nie spowodowały pogłębionej refleksji, o którą zabiegam. Natomiast świadek zatrzymania Igora Stachowiaka, który nagrywał czynności policjantów – zatrzymany w wyniku akcji policyjnej – został oskarżony o naruszenie nietykalności osobistej w celu zmuszenia zatrzymujących go policjantów do odstąpienia od czynności służbowych.