Astronomiczna kara może grozić Polsce za funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - informuje "Rzeczpospolita". Mówi się o nawet dwóch milionach euro kary za każdy dzień działalności tej izby.
Wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przygotował już projekt postanowienia o zastosowaniu środka tymczasowego wobec Polski. Zastrzeżenia TSUE dotyczą przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym, a dokładniej: art. 3 pkt 5, art. 27 oraz art. 73 § 1, w związku z art. 9a ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Wykonanie postanowienia ma wiązać się z niezwykle wysoką karą finansową, wielokrotnie wyższą od tej, którą TSUE zastosował w sprawie wycinki Puszczy Białowieskiej.
„Jeżeli naruszenie miałoby zostać stwierdzone, Trybunał nakaże Rzeczypospolitej Polskiej zapłatę na rzecz Komisji kary pieniężnej w wysokości co najmniej 2 000 000 EUR dziennie od dnia doręczenia Rzeczypospolitej Polskiej niniejszego postanowienia aż do chwili, w której owo państwo członkowskie będzie przestrzegać niniejszego postanowienia, lub do ogłoszenia wyroku kończącego sprawę C-791/19” - czytamy w treści postanowienia.