Mahmud Husajn z Al-Dżaziry spędził w więzieniu blisko trzy lata, choć do tej pory nie postawiono mu formalnych zarzutów.
Na początku przyszłego tygodnia minie dokładnie tysiąc dni, od kiedy Mahmud Husajn, dziennikarz i wydawca Al-Dżaziry, trafił za kratki.
Na stałe mieszkający w Katarze, został aresztowany na kairskim lotnisku w grudniu 2016 r., kiedy przyleciał do kraju odwiedzić rodzinę. Po kilkunastu godzinach przesłuchania bez obecności prawnika został zwolniony, po czym po kilku dniach aresztowany ponownie i publicznie oskarżony przez MSW o „szerzenie fałszywych newsów i otrzymywanie wynagrodzenia od obcych władz za niszczenie reputacji Egiptu”.