Ponad dwukrotnie wzrosła liczba odpadów niebezpiecznych przewożonych wewnątrz i poza UE. Z krajów członkowskich dociera też coraz więcej doniesień o nielegalnych zrzutkach lub wywozach – alarmuje Komisja Europejska.
Nielegalnie przewożone są najczęściej zużyte sprzęty elektroniczne i AGD opatrzone etykietą „do ponownego użycia”. Albo złom, jak pojazdy wycofane już z użytku, ale wywożone pod przykrywką używanych samochodów. Urzędnicy mówią, że czasem to zwykłe niedopatrzenie i błąd administracyjny, skutkującym na przykład złym oznakowaniem przesyłki, częściej jednak są to działania intencjonalne.
Nic dziwnego, nielegalny handel odpadami niebezpiecznymi to wciąż bardzo intratny biznes, przynoszący rocznie nawet 1,5 do 1,8 mld euro zysku. Odpady trafiają na przykład z bogatszych do biedniejszych krajów UE albo poza Unię, najczęściej do Turcji lub Malezji.