Zwiedzanie Paryża, Monako i Wenecji autem służbowym, dzwonienie do podwładnego w trakcie kontroli krewnego oraz niejasne związki z firmą syna wojewody świętokrzyskiego. Za Renatą Gruszczyńską, byłą radną Koalicji Obywatelskiej, obecnie prezeską fabryki broni MESKO ciągnie się sprawa sprzed kilkunastu lat, kiedy jako wiceszefowa Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego (WITD) w Kielcach była na podsłuchu CBA. Jednostką kierował wówczas Józef Bryk, obecny wojewoda (PO) i jej partner podróży po Europie. Dziś służby znowu interesują się ich działalnością.
Rozmowy kontrolowane. Mamy stenogramy
14 stycznia 2011 r., wieś Miedziana Góra w woj. świętokrzyskim. Jan B. zostaje zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego. O godz. 10.34 kierowca dzwoni do swojej krewnej Renaty Gruszczyńskiej, wiceszefowej WITD, którą informuje o tej sytuacji. Gruszczyńska deklaruje, że natychmiast skontaktuje się ze swoimi podwładnymi. I tak też się dzieje — telefon przejmuje Sebastian W., inspektor WITD.