Stany Zjednoczone w ramach swojej strategii wsparcia dla Ukrainy potajemnie dostarczyły Kijowowi rakiety dalekiego zasięgu ATACMS. Jak podaje Reuters, te zaawansowane pociski zostały już wykorzystane dwukrotnie przez siły ukraińskie.
Rakiety ATACMS, które mogą trafiać w cele oddalone o 300 km, znalazły się w pakiecie pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 300 mln dol., zatwierdzonego przez prezydenta Joe Bidena 12 marca. Pomoc ta stanowiła przedmiot debaty w administracji Bidena od kilku miesięcy, z uwagi na obawy Pentagonu o wpływ na amerykańską gotowość wojskową oraz potencjalne wykorzystanie tych rakiet przez Ukrainę do ataku na cele w głębi Rosji.
Jednak, jak wyjaśnił anonimowy amerykański urzędnik, użycie przez Rosję rakiet balistycznych dalekiego zasięgu przeciwko Ukrainie, pomimo ostrzeżeń ze strony USA, przekonało Biały Dom do zmiany zdania. Dodatkowo rosyjskie ataki na infrastrukturę krytyczną Ukrainy miały wpływ na proces decyzyjny w USA.