"Odebrana miastu działka z pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte wraca w posiadanie Gdańska. Decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego jest prawomocna i ostateczna. Zgodnie z tym stanem prawnym przyszłoroczną uroczystość upamiętniającą bohaterską obronę Westerplatte będzie mogło zorganizować ponownie Miasto Gdańsk" - piszą w komunikacie do mediów gdańscy urzędnicy. Na ten moment nie wiadomo, czy i w jakim stopniu pokrzyżuje to rządowe plany co do budowy szumnie zapowiadanego Muzeum Westerplatte.
W wysłanym dzisiaj komunikacie do mediów gdańscy urzędnicy piszą: "Teren Westerplatte wraca do Gdańska. Muzeum II WŚ, Wojewoda i Minister nie zastosowali się do własnej specustawy".
- NSA podzielił wcześniejsze orzeczenie WSA usuwając z obrotu prawnego decyzję Ministerstwa Rozwoju. Na mocy prawomocnej i ostatecznej decyzji działka 68 na Westerplatte, ta na której zlokalizowany jest pomnik, wraca na własność Gdańska - potwierdza w rozmowie z Onetem Maciej Buczkowski, zastępca dyrektora Biura Prezydenta Gdańska.
Opisywana tu działka i inne tereny na Westerplatte zostały przejęte przez Skarb Państwa w 2019 r. Pomogła w tym specustawa, którą przygotowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Gdański magistrat z prezydent Dulkiewicz na czele mocno krytykował takie działania.