Coraz większym problemem jest liczba kandydatów na stanowiska w służbie cywilnej. Eksperci alarmują, że niedługo w polskich urzędach może zabraknąć rąk do pracy - czytamy w środowej "Rzeczpospolitej".
Jak informuje gazeta, ubiegających się o zatrudnienie w służbie cywilnej jest aż cztery i pół raza mniej niż pięć lat temu, a "najtrudniej jest o pracowników w granicznych inspektoratach weterynarii. Średnia liczba kandydatów na miejsce podczas rekrutacji wynosi 1, a tylko 30 proc. naborów kończy się zatrudnieniem.
Bardzo źle jest także w okręgowych urzędach górniczych. Tam, choć średnia liczba kandydatów wynosi 2, tylko 31 proc. naborów kończy się sukcesem".