Japońska agencja Kyodo cytuje dziś źródła rządowe w Waszyngtonie, które potwierdziły, że podczas inwazji Rosji na Ukrainę doszło do użycia amunicji produkcji chińskiej. Nie podano jednak informacji, jakiego rodzaju jest to amunicja ani czy została dostarczona Kremlowi przez Pekin.
Mamy podejrzenia, że tej amunicji użyły wojska rosyjskie, lecz nie posiadamy na to dowodów. Jesteśmy jednak przygotowani do podjęcia stosownych działań, jeśli doniesienia o przekazaniu uzbrojenia Rosji przez Chiny zostaną potwierdzone. Zachowujemy w tej kwestii czujność i uważnie obserwujemy rozwój sytuacji - oznajmił informator Kyodo w amerykańskim Departamencie Stanu.
Znalezione na Ukrainie pociski pochodzą z Chin, ponieważ wskazuje na to ich konstrukcja. Jak czytamy w depeszy japońskiej agencji, Stany Zjednoczone powiadomiły już o tej sprawie niektórych swoich sojuszników.