Sędzia federalny zdecydował, że Donald Trump nie może obejść Kongresu i podebrać na budowę muru z Meksykiem pieniędzy z innych rządowych funduszy.
„Kiedy Kongres odmawia władzy wykonawczej zgody na wydanie pieniędzy, a władza mimo to szuka sposobów na ich wydanie i obejście stanowiska kongresmenów, na pewno nie jest to zgodne z fundamentalną zasadą podziału władzy, której początki leżą w pierwszych dniach naszej republiki” - napisał sędzia Haywood Gilliam, tłumacząc, dlaczego utrudni amerykańskiemu prezydentowi postawienie dwóch odcinków muru na granicy z Meksykiem. Chodzi o fragmenty bariery w Arizonie i Teksasie, w sumie mierzące 82 km, na które Donald Trump chciał wydać miliard dolarów. Ich budowa miała ruszyć już w sobotę.