Strzelanina w fabryce na przedmieściach Chicago. Zwolniony z pracy 45-latek wyjął broń i zastrzelił pięciu pracowników. Rannych zostało pięciu funkcjonariuszy. Napastnik zginął na miejscu.
Do strzelaniny doszło w piątek wczesnym popołudniem w parku przemysłowym w mieście Aurora.
Ogień otworzył 45-letni Gary Martin, który pracował w fabryce przez 15 lat. Mężczyzna został zwolniony z pracy.