Wczoraj zmarł najstarszy mężczyzna w Stanach Zjednoczonych. Richard Overton miał 112 lat. Był weteranem II wojny światowej.
11 maja przyszłego roku Richard Overton skończyłby 113 lat. Mężczyzna trafił ostatnio do szpitala z powodu zapalenia płuc.
Overton w 1942 roku zgłosił się do armii. Służył w 188 Batalionie Inżynierów Lotnictwa, który służył na różnych wyspach na Pacyfiku.
- Był w Pearl Harbor, gdy pancerniki się jeszcze tliły, był na Okinawie, był na Iwo Jimie, skąd wydostał się dzięki łasce Boże - mówił były prezydent Barack Obama, gdy wręczał mu odznaczenie w 2013 roku.