Warszawska apelacja uchyliła serię postanowień o zawieszeniu postępowań wydanych wcześniej przez stołeczny sąd okręgowy. Chodzi o sprawy byłych funkcjonariuszy służb PRL. To radykalna zmiana dotychczasowego podejścia.
Zmiana jest o tyle istotna, że zdecydowana większość odwołań od decyzji Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA była rozpatrywana w Warszawie. Sprawy, które trafiały do tutejszego sądu okręgowego, były zawieszane ze względu na pytanie prawne skierowane do Trybunału Konstytucyjnego, a sąd apelacyjny podtrzymywał te rozstrzygnięcia.
– Warszawskie sądy rozpoznawały pojedyncze przypadki z blisko 24 tys. spraw. Z reguły chodziło o sytuację, gdy ktoś pełniąc służbę w organach bezpieczeństwa wspierał opozycję czy Kościół. Taka, oczywiście potwierdzona informacja pozwalała na wyłączenie spod działania ustawy – mówi Aleksandra Karnicka, radca prawny służb mundurowych.