Inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) odkryli, że z jednego z miejsc przechowywania materiałów radioaktywnych w Libii zniknęły 2,5 tony uranu. O zdarzeniu poinformowała w środę agencja Reutera, powołując się na poufny raport agencji.
Podczas inspekcji we wtorek, przedstawiciele MAEA odkryli, że zniknęło 10 pojemników, w których znajdowało się około 2,5 tony koncentratu rudy uranu — przekazał Reuters na podstawie wewnętrznego dokumentu MAEA, do którego uzyskał dostęp.
Niepokojące odkrycie w zakładach nuklearnych w Iranie
Dodano, że uran miał być przechowywany w lokalizacji zgłoszonej przez libijski rząd, która jednak nie znajduje się już pod kontrolą uznawanych przez społeczność międzynarodową władz Libii.
Po obaleniu reżimu Muammara Kadafiego w 2011 r. Libia pogrążyła się w trwającym do dziś chaosie. Rząd w Trypolisie nie kontroluje całości terytorium kraju, który podzielony jest przez zwalczające się ośrodki władzy i liczne ugrupowania zbrojne. Na bliżej nieokreślony czas przełożono wybory prezydenckie, które miały odbyć się pod koniec 2021 r. i — w nadziei obserwatorów — ustabilizować sytuację polityczną w kraju.