Wojna w Ukrainie codziennie przynosi nowe tragedie. Od nieustających ataków na niewinnych cywilów, przez niszczenie infrastruktury, po przymusowe uchodźstwo milionów Ukraińców. Ale ta wojna negatywnie wpłynie także na wiele innych państw – nawet na te zaangażowane w nią jedynie pośrednio. Bo choć prezydent Wołodymyr Zełenski i państwa zachodnie zapowiadają walkę aż do zwycięstwa nad Rosją, to w tej wojnie nie będzie zwycięzców. Wszyscy przegrywają i nikt nie osiągnie celów, które mogły się wydawać tak namacalne u progu wojny.
Dlaczego przegrywa Ukraina
Fundamentalnym założeniem polityki ukraińskiej po 2014 r. było takie zbliżenie do Zachodu, aby uniknąć konieczności powtórnej walki z Rosją o swoją suwerenność. Aby zrealizować ten cel, Ukraina chciała znaleźć się w NATO i w Unii Europejskiej. Krótko mówiąc, władze Ukrainy chciały możliwie mocno oprzeć się na Zachodzie, aby nie zostać całkowicie przeciągnięte na Wschód.
Jak pisał w sierpniu 2021 r. minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na łamach "Foreign Affairs", "Stany Zjednoczone i Europa muszą uznać Ukrainę za część Zachodu. Inaczej nasze obecne wysiłki spełzną na niczym".