Wdowa po zastępcy szefa szkoły wojskowej we Władywostoku Wadimie Bojko napisała do Putina. Twierdzi, że jej mąż dopuścił się "samookaleczenia", gdy został oskarżony o uchybienia podczas mobilizacji. Poprosiła prezydenta Rosji o nadzór nad śledztwem w sprawie śmierci męża, który – według doniesień medialnych – miał popełnić samobójstwo. Jej zdaniem Wadim Bojko został "wyznaczony" do obwiniania za wszelkie niedociągnięcia.
Julia Bojko, wdowa po zastępcy szefa Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej na Pacyfiku, napisała list otwarty do prezydenta Rosji Władimira Putina. List datowany jest na 20 listopada i dopiero teraz został opublikowany przez lokalne media. Julia Bojko potwierdziła serwisowi "Baza" jego autentyczność.
"Wyznaczony" do obwiniania za niepowodzenia