4000 żołnierzy zostanie wcielonych do armii w ramach planów przedstawionych ministerstwu finansów. Plany pojawiły się, gdy w prognozach zauważono, że liczba pełnoetatowych żołnierzy spadnie z 77 000 do 73 000 do 2025 roku – informuje Daily Mail. Wielka Brytania ma także zmagać się z brakiem pilotów do F-35.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii planuje wzmocnić armię niższych szczebli o 4000 etatów, aby zrównoważyć „rachunki" by było mniej starszych oficerów. Jak pisze Daily Mail, plan został przedstawiony ministerstwu finansów.
Plany pojawiają się po tym, jak obecne prognozy, sporządzone przed inwazją Rosji na Ukrainę, sugerują, że liczba pełnoetatowych żołnierzy spadnie z 77 000 do 73 000 do 2025 roku. Zostało to określone w dokumencie "Defence in a Competitive Age". Tym samym cel ustalony w 2015 roku by armia liczyła 82 tysiące dawno stał się zapomniany. W latach 2010-2015 armia została zredukowana ze 102 tys. wyszkolonego personelu do 82 tys. Redukcja ta została określona w Strategicznym Przeglądzie Obrony i Bezpieczeństwa z 2010 roku oraz w kolejnym przeglądzie w 2011 roku. Osiągnięto ją poprzez zwolnienia, odejścia ludzi i zmniejszenie poboru.