Rosyjski sprzęt okazał się mało wart, a amerykański nie cieszy się już tak wielkim zaufaniem i to nie tylko w Europie. Światowe mocarstwo postanowiło zrezygnować ze współpracy z tymi dwoma potęgami w produkcji uzbrojenia i postawić na Europę. Z walki zwycięsko wyszli Francuzi i ich Rafale M.
Amerykanie z pewnością nie będą zadowoleni z wyboru, jakiego w ostatnich dniach dokonali Hindusi, którzy ruszyli na zakupy samolotów, mających wejść na wyposażenie ich dwóch lotniskowców. Tym razem nie będą to osławione i szeroko na świecie reklamowane, F/A-18E Super Hornet.
Francuzi wygrali jeden wyścig zbrojeń. W tle miliardy dolarów
A wybór Indii paść miał na francuskiego dostawcę, o czym informuje specjalistyczny portal Opex360, któremu udało się dotrzeć do szczegółów negocjacji, jakie Francja i Indie toczyły w ostatnich tygodniach. Z ujawnionych informacji wynika, że finałowa umowa podpisana ma być już w kwietniu, kiedy to Indie odwiedzić ma francuski minister obrony, Sebastian Lecornu, a nabywca zamierza zapłacić za 26 Rafali M aż 7 miliardów dolarów.