Liczba chorych na koronawirusa w Polsce z każdym dniem jest coraz wyższa. Jak podaje Ministerstwo Zdrowia, tylko w czwartek w związku z zakażeniem koronawirusem zmarło pięć osób, z czego dwie wyłącznie z powodu COVID-19. — Nikt nie przestrzega żadnej kwarantanny. To wygląda tak, jakbyśmy sobie szykowali patent na katastrofę — mówi Onetowi mikrobiolog i wirusolog dr hab. Tomasz Dzieciątkowski.
Zachorowań na koronawirusa jest coraz więcej, przy czym ich ilość może być poważnie niedoszacowana, bo stwierdzone są wyłącznie te przypadki, gdy na test kierowała placówka opieki zdrowotnej. A to może być jedynie czubek góry lodowej. Tymczasem nieznane są "szare liczby" dotyczące realnej ilości zakażonych, bo ci testują się głównie w domach, za pomocą prywatnie kupionych testów.
Szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego dr Paweł Grzesiowski zaapelował, aby Polacy rozważyli powrót do noszenia maseczek, jednak jak na razie rząd nie wydał takich rekomendacji.
W odpowiedzi na pytania redakcji Business Insider Ministerstwo Zdrowia podkreśliło, że w najbliższym czasie zostanie opracowany wspólny komunikat dla urzędów i instytucji.